poniedziałek, 5 października 2015

„Sejm RP” autorstwa I, Kpalion. Licencja CC BY-SA 3.0 na podstawie Wikimedia Commons - https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Sejm_RP.jpg#/media/File:Sejm_RP.jpg


Ordynacja Wyborcza


Czy zastanawialiście się kiedyś jak powinna wyglądać ordynacja wyborcza ? Niby wiemy, że w obecnej coś jest nie tak ale jak to zmienić.  JOW-y ? – nigdy w życiu. Żaden system nie ugruntowuje tak pozycji największych partii jak JOW-y. To tylko piękne hasło, które promować ma głosowanie na człowieka i jakie są tego efekty najlepiej widać w naszym Senacie, gdzie przecież obowiązują okręgi jednomandatowe. Przedstawiciele dwóch najsilniejszych partii i tylko jeden senator niezależny Włodzimierz Cimoszewicz były Premier. Ciekawe ile tak silnych niezależnych kandydatów jest w Waszych okręgach.  Ilu ludzi tak naprawdę zna swoich kandydatów 100, 500, 1000 a przecież okręg wyborczy to setki tysięcy mieszkańców. Czy więc wybiorą tego kogo znają czy raczej postawią na człowieka, którego zarekomenduje im partia, na którą chcą głosować. Pamiętajcie jeden okręg to jeden poseł-senator kolejni po prostu nie wchodzą teraz wystarczy popatrzeć jakie ugrupowania liderują i skład parlamentu jest znany. O to chodzi ? Jeśli sprowadzić scenę polityczną do systemu dwupartyjnego to może i dobrze. Raz rządzą Ci,  nie sprawdzili się to stawiamy na tych drugich ale jak ma się to do dzisiejszej sceny politycznej ? Przecież wielu z nas szuka tak naprawdę tej trzeciej siły a nie tych dwóch zwaśnionych oczywiście każda .„dla dobra obywateli”. Jaka więc ordynacja ? Nie ma doskonałej bo przecież chcemy by parlament miał swoją większość bo tylko wtedy może sprawnie działać. Tą większość tworzyć ma jednak nie wiele ugrupowań lecz góra dwa. Jeśli będzie  ich więcej szanse na dogadanie maleją i zaczyna się polityczny handel stołkami, ustawami i czym tam jeszcze… Jestem przeciwnikiem rewolucji systemu bo te zwykle kończą się chaosem, z którego ciężko wyjść przez lata. Przykład rewolucja-reforma oświaty czy też rewolucja-reforma służby zdrowia i co ? - do dziś bałagan, z którego nie można wyjść. Tylko ewolucja jest właściwą drogą. Na dziś pomysły mam dwa. Obydwa można połączyć. Pierwsze to liczyć progi wyborcze w okręgach a niw w skali całego kraju. Wygrają i tak najsilniejsze ugrupowania ale nie zabraknie reprezentacji mniejszych ugrupowań i każdy okręg będzie miał większą szansę na swoją prawdziwą reprezentację. Drugi pomysł to dajmy wyborcom maksymalnie tyle skreśleń ile jest mandatów w okręgu. Komisje wyborcze będą klnąć a wyniki wyborów będą zdecydowanie później ale odpowiedzcie sami ile razy nie wybieracie kogoś z niższej pozycji bo nie ma szans albo dalibyście szansę i temu i temu.  Technicznie byłoby również fajnie gdyby udało się drukować karty z różną kolejnością kandydatów ale to raczej niemożliwe. Może kiedyś w elektronicznym systemie głosowania ale dziś moja propozycja jest jak wyżej. I jeszcze jedno jestem za likwidacją Senatu ale … w tej formule. Tam zawsze powinno być miejsce dla ludzi z doświadczeniem niekoniecznie z polityki bardziej z samorządu, może byłych Prezydentów RP, premierów ale jak to zrobić to na razie temat do przemyśleń.


Następnym razem przymierzam się napisać o trzeciej władzy bo coś mało dziś czuć jej niezależność a to tam leży klucz do demokracji. 

Miłego wieczoru 
Tomek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz