czwartek, 24 marca 2016

rys. Wikipedia.pl

Ukrzyżowanie


      Czy zastanawialiście się kiedyś co by było gdyby Chrystus żył w tych czasach w Polsce. Moim zdaniem odpowiedź jest prosta "ukrzyżowano by Go". I podobnie jak 2000 lat temu ukrzyżowali by Go ci, którzy mają monopol na bycie chrześcijaninem i na jedyną słuszną rację (i wcale nie chodzi mi o Kościół). Wtedy też krzyczano "ukrzyżuj Go" z przekonaniem, że staje się w obronie wiary. Potem usprawiedliwiając swój czyn nie przyjmowano prawdy o zmartwychwstaniu. Ci ludzie umarli w przeświadczeniu, że czynili dobrze. Jeśli taka historia miała jednak miejsce dwa tysiące lat temu to dlaczego niczego się nie nauczyliśmy i wciąż czynimy tak samo. Jak można zabijać lub robić krzywdę (w życiu) drugiemu człowiekowi wierząc, że czyni się dobrze. Jak można w obronie wiary i w imię "słusznej dla siebie idei" pomiatać drugiego człowieka głosząc, że czyni się dobro. Jak można okładać drugiego człowieka różańcem albo utożsamiać się z kimś takim. Gdzie w Biblii Chrystus używa przemocy ? - "Schowaj miecz Piotrze" mówi. Chrystus chce, by ludzie sami się zmieniali nie zaś pod groźbą miecza.
    Jak można więc idąc z kościoła przeklinać drugiego człowieka. Jeśli czynisz słusznie to Twoja prawda przecież sama się obroni i nie musisz być "krzyżowcem". "Jeśli źle powiedziałem, udowodnij co było złego. A jeśli dobrze to dlaczego mnie bijesz". Dziś winy nikt nie udowadnia sąd odbywa się zaocznie a i wyrok wykonuje się bez rozgłosu. Nikt jednak nie myśli, że któregoś dnia ten wyrok zapaść może na niego, bo też okaże się, że głosi niewłaściwą "wiarę". Zanim więc wydasz wyrok na drugiego człowieka pomyśl czy stoi za nim najważniejsze z przykazań Przykazanie Miłości.

Pełnych Miłości Świąt życzy Tomek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz